IKS

Alan Parsons – „From The New World” [Recenzja], dystr. Mystic Production

alan-parsons-from-the-new-world

..angielski weteran progresywno-rockowej sceny, założyciel legendarnego Alan Parsons Project, znany również z dokonań jako inżynier dźwięku (pracował przy legendarnych albumach: „Abbey Road”, „Atom Heart Mother”, czy „Dark Side of the Moon”) 15 lipca udostępnił słuchaczom szósty w solowej dyskografii materiał, zatytułowany „From The New World”.

Kompozycje, które wypełniają płytę, są intymne, delikatne i refleksyjne, jednocześnie posiadają charakterystyczne dla Parsonsa stylistyczne zabiegi, które pojawiały się także na historycznych pozycjach w jego katalogu, jak choćby wydanym w 1977 roku „I, Robot”. Gdyby trochę go podrasować i dodać nitro, nowy album mógłby być kontynuacją Robota po czterdziestu pięciu latach.
Tytuł krążka nawiązuje do dziewiątej symfonii Antonína Dvořáka, znanej też jako „Symfonia Nowego Świata”, która, jak pisze Parsons w notatkach do albumu, była ulubioną jego ojca. Ciekawostką jest „Goin’ Home” – piosenka z 1922 roku ze słowami ucznia Dvoraka, Williama Armsa Fishera, jest ujmującą i emocjonalną elegią na temat śmierci i jej nierozłącznej więzi z życiem. „Mother’s there 'specting me / Father’s waiting too / Lots of folk gathered there / All the friends I knew / All the friends I knew”. Biorąc pod uwagę wiek Parsonsa (73 lata) i ostatnie wieści o poważnych problemach z kręgosłupem, ma ona również osobisty dla artysty wydźwięk.

 

Otwierające album utwory „Fare Thee Well” i „Obstacles” przenoszą słuchacza z powrotem do atmosfery i brzmienia wydanego w 1982 roku „Eye in the Sky”. Dodam jeszcze, że pierwszy z nich kojarzy mi się bardzo ze stylistyką Pink Floyd. Lekkie, pulsujące dźwięki gitary bardzo dobrze współgrają z równie eterycznym wokalem w pierwszych minutach trwania. Todd Cooper buduje w nim niezwykle nastrojową atmosferę swoim saksofonem.

 

„Obstacles” znajduje wspólną płaszczyznę z „Across the Universe”, Beatlesów, podczas gdy „Don’t Fade Now” to folkowe podwórko, na którym Parsons i P.J. Olsson wzajemnie uzupełniają się wokalnie. „You Are the Light”, radosna popowa piosenka o miłości, idealnie odnalazłaby się na radiowych playlistach z lat 80., a „The Secret” ponownie wyraża pasję Parsonsa do magii, która była tematem jego poprzedniego solowego albumu o tej samej nazwie. Na końcu płyty Parsons zabiera słuchaczy z powrotem do 1963 roku wykonując cover „Be My Baby” zespołu Ronettes. To coś zupełnie nieoczekiwanego, ale efekt jest bardzo przyjemny. Podobnie jak w „Obstacles”, miejsce przy mikrofonie zajmuje Tabitha Fair, i robi to z niezwykłym wdziękiem. Ten utwór to totalne zaskoczenie, ale dzięki temu młodsze pokolenie (jeśli trafi w te progi) pozna klasyki sprzed ponad pięćdziesięciu lat.

 

Angielski kompozytor po raz kolejny wykorzystał umiejętności innych muzyków i wokalistów, by nadać albumowi pełniejszą formę. Znalazł się na nim Tommy Shaw ze Styx, który śpiewa i gra na gitarze w muskularnym i mocarnym „Uroboros”, Joe Bonamassa zaś użycza swoich zgrabnych palców przy gitarowych niuansach w „Give 'Em My Love” i „I Won’t Be Led Astray”.

Mimo że „From The New World” może być lekkim rozczarowaniem dla wiernych i ortodoksyjnych fanów Alana Parsonsa, bo nie stanowi już w większości klasycznego progresywnego grania, to dla sporej grupy słuchaczy czterdzieści pięć minut życia, które przy nim spędzą, powinno okazać się czasem przyjemnie spożytkowanym. Jest to lekka, rockowa i eteryczna muzyka, utrzymana na odpowiednim dla brytyjskiego weterana studia poziomie, i choć nie ma jakichś turbo ekstra utworów, wciąż może być idealną ucieczką od stresów dnia codziennego. Tak po prostu by klapnąć tyłkiem w fotelu i, z dobrą książką w ręku, odpocząć. A tego chyba też czasami oczekujemy od muzyki, prawda?

 

Błażej Obiała

 

Ocena (w skali od 1 do 10) 7 muzycznych robotów
🤖🤖🤖🤖🤖🤖🤖

 

1. Fare Thee Well
2. The Secret
3. Uroboros (featuring Tommy Shaw of STYX)
4. Don’t Fade Now
5. Give 'Em My Love (featuring James Durbin, Joe Bonamassa)
6. Obstacles
7. I Won’t Be Led Astray (featuring David Pack, Joe Bonamassa)
8. You Are The Light
9. Halo
10. Goin’ Home
11. Be My Baby

 


 

Kliknij i obserwuj nasz fanpage👉 bit.ly/Nasz-Facebook1

Kliknij i obserwuj nasz Instagram 👉 bit.ly/nasz-instagram1

IKS
Udostępnij i poleć znajomym!

Dodaj komentarz