..zespołów grających nieprzerwanie przez ponad 50 lat jest jak na lekarstwo, tak samo jak żółwi szylkretowych według Czerwonej Księgi Gatunków Zagrożonych. Przykładem takiego muzycznego żółwia mogłaby być niezaprzeczalnie londyńska formacja – Uriah Heep, a “Chaos & Colour”, będące 25. krążkiem w ich dyskografii, stanowi solidny dowód, że panowie zdecydowanie nie mają zamiaru zostawiać świateł lamp scenicznych za sobą i niespieszno im do muzycznego spoczynku.
Brytyjczycy rozpoczęli pracę nad „Chaos & Colour” podczas pandemii, kiedy świat żył w zamknięciu, a muzyka ograniczała się wyłącznie do jamowania za pomocą aplikacji Zoom i zdalnych sesji nagraniowych. Zainspirowani tym dziwacznym i chaotycznym okresem, Mick Box i spółka przelali swoją frustrację na album z klasycznymi rockowymi piosenkami, pełnymi złożonych harmonii i znaków, dzięki którym nie da się ich pomylić z nikim innym.
Sesje nagraniowe odbyły się w londyńskim Chapel Studios latem 2021 roku, kiedy opadły światowe kajdany. Zespół po raz kolejny podjął współpracę z producentem Jayem Rustonem, filarem świata rocka i metalu, który pracował z takimi artystami jak Anthrax, Avatar czy Adrenaline Mob. I moim zdaniem owoc tej koniunkcji jest iście rockowy, taki, jakiego oczekiwałbym od wypracowanego przez pięć dekad rzemiosła.
Kilka słów o zawartości, którą w wersji podstawowej kształtuje jedenaście ścieżek (przy deluxe, otrzymujemy jeszcze jedną). „Chaos & Colour” rozpoczyna się od „Save Me Tonight”, pełnym rockowego zacięcia, mięsistych gitar i rytmiki, która wprawia nogi w ruch podczas słuchania. Lirycznie piosenka, powstała we współpracy z Jeffem Scottem Soto, opowiada o frustracji związanej z pandemią i trudami przetrwania psychicznie i emocjonalnie ostatnich kilku lat. Następnie „Silver Sunlight” wnosi mroczny, osadzony nisko na skali gitarowy groove. Główny wokalista, Bernie Shaw, brzmi tu niesamowicie potężnie i w zasadzie musi tak brzmieć, by przebić się przez masywną ścianę, której cegły kładą instrumentaliści.
Kolejne utwory na albumie, takie jak „Hail the Sunrise” i „Age of Changes”, oferują zmianę, bo na front wysuwają się w nich mocno ciężkie klawiszowe zagrywki, z którymi z dawnych lat fani mogą kojarzyć Uriah Heep. Momentami miewałem niestety skrzywiony wyraz twarzy przez niespodziewanie cukierkowe ślady, które pasują jak pięść do oka i rozbijają naprawdę rockowe kompozycje. Czasami trzeba wiedzieć, kiedy zdjąć nogę z gazu, by nie wpierniczyć się na drogową agatkę.
Dla tych, którzy kochają ich styl grania, „Hurricane” będzie punktem kulminacyjnym albumu. Utwór z porywającym jak wiatr bieliznę ze sznurka gitarowym riffem idealnie nadaje się do radiowej listy przebojów. „One Nation, One Sun” daje słuchaczom chwilę oddechu. To oparta na fortepianie ballada, w której Shaw zastanawia się nad odkupieniem za złe decyzje, jednocześnie poszukując nadrzędnego celu w tym życiu. „Fly Like an Eagle” to klasyczny hard-rockowy numer, rzucający w stronę słuchacze tonę psychodelicznych klawiszy i dysonansowych harmonii, których mogłoby na tym albumie być trochę więcej.
„Chaos & Colour” zdecydowanie nie jest nową wersją koła, które zrewolucjonizuje muzykę i pokaże nagle, że dotychczasowego nie warto już używać. Jest natomiast dowodem na to, że można mieć 200 lat, siwe brody, zmarszczoną na udach i czole skórę, a mimo to wybornie się bawić przy tworzeniu nowego materiału. Te jedenaście kompozycji pasuje idealnie do charakteru i marki Uriah Heep. I uważam, że raz na jakiś czas dobrze jest przypieprzyć głośno solidnym hard-rockiem, czy jakkolwiek ten ich sznyt nazwiecie.
No i niech ten żółw żyje długo i szczęśliwie.
PS
Wiecie, kim był Uriah Heep?
Ocena (w skali 1 do 6): 4 rockowe pioruny
⚡⚡⚡⚡
Błażej Obiała
Lista utworów:
- Save Me Tonight
- Silver Sunlight
- Hail the Sunrise
- Age of Changes*
- Hurricane
- One Nation, One Sun
- Golden Light
- You’ll Never Be Alone
- Fly Like An Eagle
- Freedom to Be Free
- Closer to Your Dreams*
- Save Me Tonight (Demo)**
* Na CD i w wersji cyfrowej
** Na CD w wersji Deluxe
Kliknij i obserwuj nasz fanpage bit.ly/Nasz-Facebook1
Kliknij i obserwuj nasz Instagram bit.ly/nasz-instagram1