IKS

Samara Joy na jedynym koncercie w Polsce w 2024 roku! |

12 kwietnia w sali NOSPR w Katowicach w ramach projektu SIESTA w drodze wystąpi dwukrotna laureatka nagrody Grammy i wschodząca gwiazda jazzu, Samara Joy.

 

📅 12.04.2024 | Katowice, NOSPR (wydarzenie)
🎟 Bilety: Eventim (link), EBilet (link), NOSPR (link)

 

Nagrodzonym GRAMMY i szeroko uznanym albumem „Linger Awhile”, 23-letnia Samara Joy toruje sobie ścieżkę do grona takich artystów jak Sarah, Ella i Billie jako kolejna sensacja świata jazzu, nagrana przez legendarne Verve Records.

 

Urodziła się w 1999 roku w Nowym Jorku, wychowała na Bronxie. Pochodzi z rodziny muzyków. W 2019 roku zwyciężyła w konkursie wokalnym Sarah Vaughan International Jazz Vocal Competition, a w 2020 roku znalazła się w gronie stypendystów wyróżnionych przez fundację Elli Fitzgerald. Jeszcze jako studentka postanowiła nagrać pierwszą płytę, na którą fundusze zebrała w serwisie crowdfundingowym. Album zatytułowany „Samara Joy” ukazał się w 2021 roku nakładem niezależnej wytwórni Whirlwind.

 

Jej głos, bogaty i aksamitny, a jednocześnie zaskakująco wyrafinowany, zdobył już fanów takich jak Anita Baker, Regina King, Kelly Clarkson czy Jennifer Hudson, ale też oraz zapewnił występy w programach TODAY Show, The Tonight Show z Jimmym Fallonem, The Late Show ze Stephenem Colbertem czy CBS Mornings. Dodatkowo miliony polubień na Tik Toku umacniają status Samary jako pierwszej gwiazdy jazzu pokolenia Z.

“To od czasów Nory Jones najbardziej błyskotliwa kariera w świecie jazzowej wokalistyki. I jakie wyzwanie. Jeśli masz dwadzieścia lat i za swą pierwszą w życiu płytę: Samara Joy, dostajesz dwie najważniejsze w swej kategorii nagrody Grammy (Najlepszy Album Wokalny i Najlepsza Nowa Artystka) to co dalej? Gdy dwudziestolatka wygrywa najpierw festiwal Ellingtona a potem Międzynarodowy Konkurs Wokalny im. Sary Vaughan, reżyserka Regina King wyrokuje: „W tej dziewczynie żyją jednocześnie Sarah i Ella Fitzgerald”. Co więcej można osiągnąć? Otóż można to, co w muzyce, zwłaszcza jazzowej, najważniejsze. Własny głos. Swój ton. Jedyną, niepowtarzalną barwę, frazę. To proces. Świat jazzu przysłuchuje się życzliwie Samarze, gdy pojawia się kolejno: na Broadwayu, w Carnegie Hall, w Jazz at Lincoln Center – świątyniach muzyki. Potem, wraz z drugą płytą, Linger Awhile, artystka rzuca na kolana publiczność kolejnych kontynentów. A wszystko to z pomocą dawnych, tysiąckroć już zaśpiewanych i zagranych jazzowych standardów, w czasach panoszącej się elektroniki i triumfu rapu. Cóż, najwyraźniej robi coś naprawdę dobrze. Będziemy mieli szansę doświadczyć jej sztuki w zachwycającej sali NOSPR, w kwietniu 2024.”

IKS
Udostępnij i poleć znajomym!

Dodaj komentarz