IKS

Father John Misty – „Chloë and the Next 20th Century” [Recenzja], wyd: PIAS Records, dyst: Mystic Production

father-john-misty-chloe-and-the-next-20th-century-recenzja

Zapowiedź nowej płyty Father John Misty pojawiła się znikąd. Dobrze się stało, bo Josh Tillman – tak brzmią prawdziwe personalia artysty – w dalszym ciągu jest twórcą cenionym i pożądanym. Ponoć materiał był już gotowy w 2020 roku, a przygotował go Tillman wraz z Jonathanem Wilsonem, swoim wieloletnim współpracownikiem. Potem zdarzyła się pandemia, a album trafił do szuflady na długie miesiące. Dopiero w styczniu 2022 roku dane nam było poznać jego tytuł („Chloë and the Next 20th Century”), a także odsłuchać pierwszy singiel – „Funny Girl”.

Każdy z wydanych przedpremierowo kawałków – a oprócz „Funny Girl” były jeszcze trzy: „Q4”, „Goodbye Mr. Blue” oraz „The Next 20th Century” – wydawał się interesujący i wzbudzał apetyt na całość. Ta na szczęście nie zawiodła, od samego początku krążka wylewa się atmosfera big-bandu, w tle są jazzowe standardy, a wszystko podlane jest domieszką klasycznego popu. Wszak Father John Misty to personifikacja gracji i stylu. Taki też jest jego najnowszy krążek. Gdzieniegdzie dęciaki, mnóstwo klawiszy, a nawet jazgotliwa gitara. No i teksty! Tillman jest przecież tekściarzem nieprzeciętym. Tym razem na tapecie tematyka przemijania i szukanie własnego miejsca. Pięknie spina się to z nastrojem lat 30. oraz 60.
 
Nic dziwnego, że klimat „starego Hollywood” zagościł u artysty. Te tropy i inspiracje były widoczne już wcześniej, ale teraz dostaliśmy odwróconą proporcję. I bardzo dobrze, jest dzięki temu bardziej mistycznie, bardziej „w epoce”. Zachwyca przejmujące „Goodbye Mr. Blue”, a instrumentalny „Q4” przywodzi na myśl kompozycję napisaną z myślą o filmie pochodzącym ze złotych czasów Fabryki Snów. Muzyk jednakże zostawił najlepsze na koniec. „Only a Fool”, „We Could Be Strangers” i „The Next 20th Century” to nie tylko najpiękniejsze kompozycje na wydawnictwie, ale też jedne z najbardziej udanych w całej dotychczasowej karierze Father John Misty’ego.
 

Otrzymaliśmy longpleja pełnego trafnych obserwacji społecznych, które jednocześnie są niezwykle celne w ujęciu jednostkowym. Na szczególne pochwały zasługuje niezwykła lekkość kompozycyjna i umiejętność czarowania za pomocą dość leciwych już środków wyrazu. Jeżeli kogoś zachwyca dźwięk saksofonu, to również i tu odnajdzie wirtuozerię.

„Chloë and the Next 20th Century” to najspójniejsza płyta Tillmana od 2017 roku, gdy ukazała się fenomenalna „Pure Comedy”. To również krążek smakowity, pełen wdzięku i melodii. Jedna z najlepszych płyt 2022 roku.
 
Ocena (w skali od 1 do 10) 8 mikrofonów
🎙️ 🎙️ 🎙️ 🎙️ 🎙️ 🎙️ 🎙️ 🎙️
 

Michał Koch

 

Tracklisting:
1. Chloë
2. Goodbye Mr. Blue
3. Kiss Me (I Loved You)
4. (Everything But) Her Love
5. Buddy’s Rendezvous
6. Q4
7. Olvidado (Otro Momento)
8. Funny Girl
9. Only a Fool
10. We Could Be Strangers
11. The Next 20th Century

IKS
Udostępnij i poleć znajomym!

Dodaj komentarz