IKS

The Night Flight Orchestra – „Give Us The Moon” [Recenzja]

Jeśli z zamiłowania do muzyki tworzy się recenzje i redaguje teksty, to prezentowanie twórczości zespołów, które nie są może znane szerszej publiczności oraz niekoniecznie znajdują się w pierwszym szeregu, ale proponują ciekawą muzykę, jest czymś bardzo przyjemnym. Ostatnio odkryłem formację The Night Flight Orchestra, która właśnie wydała swój kolejny studyjny krążek, „Give Us The Moon”. Jest to więc doskonała okazja, aby przyjrzeć się temu wydawnictwu z bliska.

Historia szwedzkiej grupy sięga 2007 roku. Do życia powołali ją dwaj muzycy znani z deathmetalowego zespołu Soilwork, a mianowicie Björn Strid oraz David Andersson. Wkrótce dołączył do nich basista Sharlee D’Angelo z Arch Enemy. A następnie skład uzupełnili: klawiszowiec Richard Larsson oraz perkusista Jonas Källsbäck. W założeniu grupa miała stanowić odskocznie od ostrzejszych brzmień prezentowanych przez macierzyste formacje. Muzycy mieli jasny cel: skupić się klasycznym, melodyjnym rockowym brzmieniu charakterystycznym dla lat siedemdziesiątych oraz osiemdziesiątych.

 

„Give Us The Moon” to już siódma studyjna propozycja od The Night Flight Orchestra, jednocześnie pierwsza bez Anderssona, który zmarł we wrześniu 2022 roku, mając zaledwie 47 lat. Pod kątem muzycznym, styl grupy został zachowany. Zaczynali oni na swoim debiutanckim albumie „Internal Affairs” od klasycznego hard rocka, stopniowo dodając do tego elementy progresywne („Skyline Whispers”), a nawet funkowe czy dyskotekowe („Sometimes the World Ain’t Enough”). Wielokrotnie zespół był nominowany do szwedzkiego odpowiednika nagrody Grammy. Najnowsza propozycja wydaje się być ostatecznym ukształtowaniem formuły przyjętej przez zespół.

 

zdj. materiały promocyjne

Gdybym miał krótko scharakteryzować materiał z „Give Us The Moon”, powiedziałbym, że to skrzyżowanie rockowego grania w stylu Toto z brzmieniami popowi czy soulowi. Mnogość inspiracji jest naprawdę spora. Jednocześnie: te wszystkie światy zostały połączone w tak subtelny sposób, że miks brzmi naprawdę dobrze. Słuchacz nie ma więc wrażenia, że są tutaj kopiowane patenty takich zespołów, jak właśnie Toto, Kiss, Journey czy Survivor. Choć wprawne ucho oczywiście wychwyci wspomniane inspiracje.

Brzmienie „Give Us The Moon” oparte jest w znacznej większości na syntezatorach. Środek ciężkości zdecydowanie został przeniesiony w tę stronę, w efekcie utwory są niesamowicie chwytliwe, momentami nawet zbyt cukierkowe („Stratus”, „Shooting Velvet”, „Miraculous”). Przyjemnie wypadają wolniejsze kompozycje, jak „Runaways” czy „Paloma”. Na uwagę na pewno zasługuje zamykająca całość, najdłuższa propozycja na płycie, „Stewardess, Empress, Hot Mess (And The Captain Of Pain)”. Muzycy chętnie połączyli popowo-rockowych brzmienia lat 80. z konotacjami progresywnymi w duchu Electric Light Orchestra (wygląda na to, że nawiązanie w nazwie zespołu jest nieprzypadkowe) czy supergrupy Asia.

 

 

Obcowanie z najnowszym wydawnictwem The Night Flight Orchestra to czysta przyjemność. Jednak nie jest to propozycja dla każdego słuchacza. Osoby, które oczekują od muzyki rockowej agresywnych wokali i przesterowanych gitar, tutaj nic dla siebie nie znajdą. Słychać, że muzycy doskonale się bawią i składają hołd swoim muzycznym inspiracjom. „Give Us The Moon” to album, który sprawdzi się zarówno w trakcie dłuższych podróży samochodem, jak i letnich imprez, które – na szczęście – wielkimi krokami się zbliżają.

 

Twórczość The Night Flight Orchestra jest naprawdę różnorodna. Najnowszy album grupy sprawił, że mocniej wgryzłem się w całą dyskografię. Zespół tworzą muzycy z wieloletnim doświadczeniem, co słychać. Dzięki czemu, praktycznie nie ma tu wypełniaczy. To bardzo udana propozycja, pełna wpadających w ucho melodii, przy którym nogi i głowa samoistnie się poruszają. A z tego co miałem okazję przeczytać – koncertowo grupa wypada równie dobrze. Jeśli zespół odwiedzi nasz kraj, na pewno będę chciał sprawdzić ich formę!

 

Ocena: 5/6

Szymon Pęczalski

 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych:

👉 Facebook

👉 Instagram

IKS
Udostępnij i poleć znajomym!

Dodaj komentarz