„Seen Enough” to najnowsza EP-ka hardcore’owego zespołu SPY pochodzącego z Oakland. Nie da się ukryć, że to jeden z najbardziej autentycznych i wyrazistych przedstawicieli tego gatunku. I to nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale i na świecie. Muzycy szturmem podbili kalifornijski underground, dzięki surowemu, bezkompromisowemu brzmieniu, a także bezpośrednim tekstom. Hardcore punk to muzyka buntu i sprzeciwu, a formacja SPY, za pomocą najnowszego materiału, umacnia swoją pozycję na wspomnianej scenie.
Choć EP-ka trwa niespełna 10 minut, zdecydowanie warto się nad nią pochylić. Na pierwszy plan wysuwa się brzmienie, które doskonale oddaje atmosferę hardcore’owych koncertów. Słychać destrukcję, złość i intensywne emocje przekazywane moshującej publiczności. Teksty odzwierciedlają frustrację wobec współczesnych problemów społecznych i trudności w funkcjonowaniu w obecnym świecie. Riffy są agresywne, ale jednocześnie melodyjne. Słychać, że SPY eksperymentuje, odbiegając nieco od klasycznego hardcore’u. Mam wrażenie, że jest to też sprawka wokalu. Peter Pawlak śpiewa tu trochę inaczej niż wcześniej.
To, co wyróżnia SPY, to ich podejście do kompozycji. Grupa, rzecz jasna, bazuje na surowych, bezpośrednich środkach wyrazu, ale słychać także w tym dużą świadomość brzmieniową. Każdy element ma tu swoje miejsce i cel, bez zbędnych ozdobników. Produkcja jest brudna, ale czytelna, co podkreśla surowy charakter nagrań. Istotne, że brzmienie nie wpływa na czytelność instrumentów.
Ktoś mógłby zapytać, po co wciąż tworzyć muzykę w tym stylu, skoro trudno o świeżość czy przełamywanie ram gatunkowych. W hardcore’u nie o to chodzi. Choć rewolucje stylistyczne zdarzają się rzadko, taka muzyka jest niesamowicie potrzebna. Pozwala dać upust negatywnym emocjom i oddać się szaleństwu w trakcie koncertów. W świecie zdominowanym przez kulturę wiecznej pracy i chroniczny brak odpoczynku, hardcore punk staje się formą oporu, oferując chwilę wytchnienia. Chwała SPY i innym zespołom za to.
Podsumowując, „Seen Enough” to solidna dawka ciężkiej, agresywnej muzyki, która zadowoli zarówno starych wyjadaczy, jak i nowych słuchaczy spragnionych intensywnych doznań. Mam nadzieję, że SPY jeszcze kiedyś odwiedzi Polskę. Na pewno chętnie wybiorę się na ich koncert.
Ocena: 4,5/6
Mikołaj Narkun
Pamiętajcie, żeby wspierać swoich ulubionych artystów poprzez kupowanie fizycznych nośników, biletów na koncerty oraz gadżetów i koszulek. Winyl “Seen Enough” w kilku rzadkich wariantach możecie nabyć w sklepie evil greed (tutaj)
Obserwuj nas w mediach społecznościowych:
