No i fani komiksowych historii w Polsce doczekali się wreszcie komiksów z logo Hill House Comics. Na rynek trafiły od razu dwie pozycje. Dziś pierwsza z nich pt. „Kosz pełen głów”. Warto jednak zacząć od początku.
Joe Hill, bo od niego warto rozpocząć, to tak naprawdę Joseph Hillstorm King – amerykański pisarz horrorów, syn Stephena Kinga, który za nic w świecie nie chce wykorzystywać sławy swojego ojca. Udowodnia to zdobywanymi, prestiżowymi nagrodami, takimi jak: Brama Stokera i British Fantasy Award. Nawiązanie współpracy z wydawnictwem DC to kolejny etap rozwijania twórczości. Bowiem historie Hilla aż proszą się o komiksowe – i nie tylko – realizacje. Pierwszy album to cykl komiksów, do których scenariusze napisał sam Joe Hill, a wśród scenarzystów kolekcji jest również ceniony pisarz M.R. Carey. Wszystkie albumy ukażą się do końca 2021 roku w przekładzie Pauliny Braiter.
Co takiego jest w „Koszu pełnym głów”? Klimat, fenomenalna kreska i horror jako wiodący gatunek.
Sama fabuła komiksu dość prosta. Poznajemy bowiem zakochaną w młodym policjancie studentkę, która wkracza do świata, gdzie rządzą przemoc i korupcja. Sama staje się poniekąd ofiarą swojej naiwności i będzie musiała walczyć o życie. Bez zbędnego spojlerowania, pomoże jej w tym – niespodziewanie – magiczny i ostry przedmiot. To oczywiście spowoduje, że śmierć okaże się niekoniecznie szybkim przejściem w zaświaty.
Komiks, jak już wspomniałem, świetnie narysowany. Plansze wykonał Włoch – Massimiliano Leonardo (Leomacs), znany przede wszystkim z ilustracji do serii „Nick Raider” czy „Dylan Dog”.
Komiks czyta się i ogląda jednym tchem. Ciężko wyrwać się z historii choć na moment. Wyraziste postaci i duża dawka humoru dodają tylko całości smaczku. Dialogi prowadzone są płynnie, a sam układ graficzny zaskakuje niczym w dobrym filmie. Warto również docenić polskie wydawnictwo za kompleksowość. Znajdziemy bowiem dodatkowe wkładki alternatywnych okładek i rozmów z twórcami serii. Dla fanów komiksów i horrorów pozycja obowiązkowa.
W skali 1–10 (8 koszy na głowy) 🗑️🗑️🗑️🗑️🗑️🗑️🗑️🗑️