21 grudnia 2024 do warszawskiego klubu Progresja zawitali Furia, Gaahls Wyrd i Aluk Todolo. Było to doskonałe zwieńczenie roku, zarówno ze względu na występy kultowych, black metalowych składów dowodzonych przez Nihila i Gaahla, jak i teatralny występ otwierających wieczór i dopiero pracujących na swoją legendę Aluk Todolo, którzy są tak oddani swojej sztuce, że zażyczyli sobie od fotografów jedynie zdjęć w tonacji czarno-białej. Dodatkową okazją do świętowania był fakt, że tego dnia obchodził swoje urodziny jeden z najbardziej kultowych klubów muzycznych w Polsce, który gościł artystów - Progresja. I nawet pomimo tego, że brzmienie zespołów tego wieczora pozostawiało wiele do życzenia, jako że za konsoletą zasiadł zdaje się jakiś wielki fan perkusji, który zdecydował się "schować" wszystkie inne instrumenty za jej dźwiękiem, bijąca ze sceny intensywność występów, zrekompensowała niedostatki produkcyjne.
Tekst i zdjęcia – Kosa