IKS

Nene Heroine – „4” [Recenzja], wyd. Mystic Production

nene-heroine-recenzja

Po trzech latach przerwy zespół Nene Heroine uraczył nas nowym albumem o prostym tytule 4. Nawiązuje on do czterech żywiołów: wody, ognia, powietrza i ziemi, obecnych w słowiańskiej tradycji. W ramach pogłębienia konceptu ich formę przedstawiono jako cztery figury geometryczne: koło, romb, kwadrat i trójkąt. Widnieją one na okładce płyty połączone z odlewami twarzy muzyków, tworząc unikalne maski, które zresztą noszą na koncertach. Jest to więc jazzowy album z mocnym konceptem. Jak to wszystko razem działa?

Powiem to wprost na samym początku. Jest to cudowny album. Moim zdaniem bardzo ciężko jest ująć głębsze emocje za pomocą muzyki instrumentalnej, w końcu nie ma w niej słów i do interpretacji pozostają same dźwięki. W materiałach promocyjnych muzycy wspominali, że płyta będzie „organiczna, mocna i mistyczna” i faktycznie wszystko to można na niej znaleźć. Kompozycje są skomplikowane i wielowarstwowe, ale nie w taki sposób, że trzeba głowić się i głowić nad ich rozczytaniem, ale wszystko wchodzi raczej gładko. Partie saksofonowe są wręcz hipnotyzujące, gitara daje harmonie i melodie, bas wszystko ze sobą scala, jednocześnie dodając wiele smaczków, a perkusja daje bardzo pulsujący, jednocześnie czasem skomplikowany rytm. To wszystko daje ten wspomniany przedtem mistycyzm i organiczność. Skomponowali ją razem, w domku w środku lasu, wśród natury, co bardzo słychać. Dzięki temu kompozycje mają bardzo koncertowy charakter, są żywe i ewoluują przez całe ich trwanie.

 

zdj. materiały promocyjne

Na płycie jest dużo nawiązań do innych mediów i postaci ze świata sztuki, które wykraczają poza muzykę. Na przykład utwór „Bowie” ma łączyć złożoność i skomplikowanie jazzu z melodycznym uniwersum muzyki psychodelicznej lat 70. Według muzyków utwór ten ma nawiązywać do umiejętności Davida Bowiego do tworzenia muzycznych podróży, jakie ów artysta kreował. Wyjątkowe też jest „Tokyo”. Zespół nawiązał współpracę z reżyserem Maciejem Aleksandrem Bierutem, który stworzył krótkometrażowy film jako teledysk do tej piosenki. Nawiązuje w nim do prozy japońskiego pisarza Jun’ichirō Tanizakiego i opowiadania „Gold and Silver”. Opowiada w nim o przemianie, szukaniu nowego siebie i zostawieniu tego co było za sobą. Do projektu dołączył też aktor Hiroaki Murakami, który spisał się w nim świetnie.

W zasadzie to jest tylko namiastka tego, co można znaleźć na tej płycie. Gwarantuję wszystkim, że ta narracja o mistyczności i organiczności jest w pełni prawdziwa. Słuchając tego albumu, odnosiłem wrażenie, jakby ta muzyka żyła i wciąż odkrywała we mnie nowe emocje. Każda z piosenek jest inna i każda opowiada o czymś innym. W sumie powiedziałbym, że jest to album dla fanów wielu gatunków. Oczywiście najwięcej jest wpływów jazzowych, ale nie brakuje tu post-rockowego przeciągania oraz psychodelicznych efektów. Każdy, i mówię to z największym przekonaniem, znajdzie tu coś dla siebie, coś, co go zakotwiczy w jednym momencie i pozwoli trochę pokontemplować. To uczucie jeszcze mocniej wzmacnia usłyszenie tej muzyki na żywo. Miałem tę przyjemność w ramach trasy Monsters of Jazz, w której Nene Heroine bierze udział razem z wyśmienitymi Fish Basket i Pink Freud. Nigdy wcześniej muzyka na żywo nie wywołała we mnie takich emocji. Wielkie wrażenie zrobiło na mnie granie kilku utworów w maskach, co pozwoliło skupić się tylko i wyłącznie na dźwiękach. Fajny kontrast stanowił też moment, gdy muzycy je zdjęli, co dało też możliwość jakiegoś przeżycia tego z nimi.

 

 

Jest to naprawdę cudowna płyta, którą postrzegam też jako twór multimedialny, który można interpretować na wiele sposobów. Daje mi to wielkie poczucie dumy, że to właśnie polski zespół zrobił coś tak dobrego, bo to naprawdę jest świetne. Potrzebuję więcej takiej twórczości, która jednocześnie jest bardzo przemyślana i wielowarstwowa, ale też emocjonalna i angażująca jak 4. Polecam każdemu posłuchać i w miarę możliwości iść na koncert. Warto i na pewno zapamiętacie te kompozycje na bardzo długo.

 

Mikołaj Narkun

 

Pamiętajcie, żeby wspierać swoich ulubionych artystów poprzez kupowanie fizycznych nośników, biletów na koncerty oraz gadżetów i koszulek. 

 

 

 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych:

👉 Facebook

👉 Instagram

IKS
Udostępnij i poleć znajomym!

Dodaj komentarz