IKS

Nowi wykonawcy na Off Festival !

Kiedy wydaje ci się, że wszystko w muzyce już znasz i słyszałeś, wtedy wjeżdżają nowe ogłoszenia na OFF Festival 2025. Od szalonych gitar po bezczelną elektronikę. Orkiestry, DJ-e i duety, których zechcesz zabrać do domu. 1-3 sierpnia widzimy się z nimi w Katowicach! Karnety są w sprzedaży.

 

Panchiko

 

Pamiętacie, czego słuchaliście w okolicach 2000-2010 roku? Na pewno nie Panchiko, bo ten brytyjski zespół nie wyszedł poza występy w lokalnych, studenckich klubach. Choć już wtedy miał nagrany materiał, który dwadzieścia lat później zrobił z nich gwiazdy grające wyprzedane koncerty w Europie i USA. Wszystko dzięki jednej z trzydziestu kaset „D>E>A>T>H>M>E>T>A>L”, która trafiła w ręce i gust człowieka, od którego zaczęło się internetowe śledztwo i poszukiwanie zespołu, który… już nie istniał. Szczęśliwie, indierockową piątkę z Nottingham udało się odnaleźć i zachęcić do wydania w 2023 roku debiutanckiego albumu. A to dopiero początek – w kwietniu tego roku ukaże się ich nowa płyta, a dotychczasowe single zapowiadają ją doskonale. Brzmi jak szaleństwo? To historia podobna do tych, jakie znamy z OFF-a – przypadkowe odkrycia, które zmieniają losy artystów. Tak było choćby z Charlesem Bradleym czy Ata Kakiem – istnieli, ale świat usłyszał o nich dopiero po latach. Dzięki ogromnemu zainteresowaniu internautów i słuchaczy, głównie z USA, skład Panchiko zebrał się na nowo i ruszył, tu cytat, „uszczęśliwić dzieciaki swoimi piosenkami”. Bez względu na wiek, czekamy na was na OFF Festival Katowice!

 

 

Fat Dog

Czy Black Midi, shame, Squid i Fat Dog to wielka czwórka gitarowej sceny z londyńskiego The Windmill? Trzy z tych zespołów grały już na OFF Festivalu Katowice, czas więc na czwarty – Fat Dog właśnie! Istnieją od 2020 roku, od 2024 mają na koncie świetnie przyjęty, debiutancki album „Woof.”. Wyprodukowany przez Jamesa Forda, nagrywającego m.in. z Arctic Monkeys i Fontaines D.C. „Genialnie szalona”, napisał o płycie magazyn „DIY”. Dodając, że ten materiał kończy rozmowy w temacie: zero oryginalności w muzyce. Utwory Fat Dog to odświeżający miks electropunku, synthpopu, rave’u, a nawet muzyki klezmerskiej. Wiedzą coś o tym ci, którzy widzieli zespół na festiwalu Glastonbury, na którym Fat Dog dał w 2024 roku aż cztery koncerty. Poznamy się w końcu na nich także i my, już w sierpniu na OFF-ie.

 

 

Seun Kuti And Egypt 80

 

Najmłodszy syn pioniera afrobeatu i założony przez Felę Kutiego zespół, z którym Seun zagrał po raz pierwszy, gdy miał 12 lat. Dziś kontynuuje on z Egypt 80 dziedzictwo swojego ojca, jednocześnie torując sobie własną ścieżkę w świecie muzyki. Album „From Africa With Fury: Rise” produkował im Brian Eno, na nominowanym do nagrody Grammy „Black Times” gościnnie zagrał Carlos Santana, a ostatnia jak dotąd płyta składu Seun Kuti And Egypt 80 „Heavier Yet (Lays The Crownless Head)” to wspólne dzieło zespołu i Lenny’ego Kravitza. Na krążku pojawił się też Sodi Marciszewer, muzyczny kompan Feli Kutiego oraz Damian Marley. Seun chętnie współpracuje też z artystami przy innych okazjach. Nagrywał m.in. z Commonem, Janelle Monae, Madlibem i Black Thought z The Roots. Ale kiedy wchodzi z Egypt 80 na scenę, cel ma jeden: zagrać najlepszy afrobeat na żywo.

 

 

Soft Play

Chwytliwa nazwa The Clash była zajęta, więc postawili na Slaves. Nie chcieli nią prowokować, a „nawiązywać wyłącznie do trudów codziennego życia”, jak mówili. Po dziesięciu latach zdecydowali jednak, że przemienią się na Soft Play. Nie zmienił się za to kierunek, w którym idzie brytyjski duet. Nominowani do Mercury Prize, a osłuchani w starym punku i ulicznym rapie, grają głośno i treściwie. Zachwycał się nimi już Mike D z Beastie Boys, który produkował im trzecią płytę „Take Control”. Wśród fanów Soft Play jest też Robbie Williams, którego obecnością zaskoczyli na „Heavy Jelly”, swoim ostatnim albumie. Nie usiedzisz przy nim w domu, a co dopiero na żywo, na OFF-ie!

 

Nasza recenzja “Heavy Jelly” do przeczytania TUTAJ

 

 

Two Shell

 

Nie wiemy, kto za tym stoi (bo ukrywają swoją tożsamość). Czy każdy numer podpisany Two Shell to ich muzyka (bo potrafią wysłać do dziennikarzy płyty brzmiące inaczej niż te właściwe). Ani czy kiedy grają na żywo, to na pewno są oni (bo kiedyś dali cztery koncerty w różnych miejscach w Londynie – jednocześnie!). Ale tym bardziej nie możemy się tego doczekać na OFF Festivalu Katowice! Two Shell nazywani są dzisiejszą odpowiedzią na The KLF i duetem, który ma szansę przywrócić brytyjską muzykę taneczną w jej najśmielszej i najbardziej bezczelnej formie. Kiedy włączasz numer, w którym samplują Buriala, potem kolejne z The Corrs i Sugababes, poczujesz to samo, co recenzent Pitchforka, który o płycie Two Shell z 2024 roku napisał: „klubowe złoto”. Po legendarnych już występach na Primaverze i Coachelli, czas na euforyczny set Two Shell na OFF Festivalu Katowice, o którym też będzie głośno.

The Hellp

 

Zanim założyli The Hellp, Noah Dillon pracował jako fotograf, a Chandler Lucy był modelem. Połączyła ich fantazja w łączeniu tak drogich ciuchów od projektantów z dodatkami z lumpeksu, jak i muzycznych wpływów w klimacie Bruce’a Springsteena, Aphex Twina, Blink-182 czy Crystal Castles. Chris Greatti, który współpracował z Yves Tumor, Yungblud i Willow Smith, a z The Hellp nagrał przebojowy numer „California Dream Girl” przyznał, że kiedy zaczynali w 2015 roku, świat nie był jeszcze na nich gotowy. Kilka lat później doczekali się określenia, że to może być „ostatni fajny zespół na Ziemi”. A przynajmniej jeden z tych, które nie zamierzają oddać walki z algorytmami i AI. Nagrywają piosenki, jakich brakuje im w amerykańskim mainstreamie i na przekór zapowiedziom, że to już koniec muzyki. Jaki koniec?! W sierpniu widzimy się na OFF-ie.

 

 

Iglooghoost

 

Debiutancki album „Neō Wax Bloom” wydał w 2017 roku w wytwórni Brainfeeder Flying Lotusa, ostatni „Tidal Memory Exo” w LuckyMe, współzałożonej przez Hudsona Mohawke’a. Ale Iglooghost przez ponad dekadę na scenie wypracował własną muzyczną markę i stał się specjalistą od alternatywnych, multimedialnych światów. Na początku chciał tylko tworzyć rapowe bity dla innych dzieciaków. Ale jego kariera rozwinęła się wraz z bogatą wyobraźnią, której dawał upust na kolejnych wydawnictwach. Pierwszej płycie, nagranej pod wpływem m.in. Steve’a Reicha, footworku i brzmień IDM, towarzyszyła wykreowana przez producenta fantastyczna kraina Mamu. Najnowsza, na której słychać UK garage, coldwave czy drill, to intensywna ścieżka dźwiękowa z niedalekiej, zalanej śmieciami przyszłości. Albo – jak napisał o płycie Resident Advisor – wywołująca gęsią skórkę muzyka klubowa.

 

 

Sunnbrella

 

Kiedy zobaczyliśmy go podczas showcase’owego Eurosonic Festival wiedzieliśmy, że musimy go zaprosić na OFF Festival. Urodził się w Pradze, ale wychował w otoczeniu brytyjskiej muzyki, którą w domu puszczał jego ojciec, który jest Anglikiem. Zaczynał skromnie jako bedroom producent, ale z czasem jego projekt rozrósł się do zespołu, znanego daleko poza czeską sceną. Słuchał dużo My Bloody Valentine i Slowdive, ale też Weezera i Moby’ego (chociaż tego ostatniego tylko do płyty „Play”). To pewnie dlatego przy jego wypadkowej shoegaze’u i dreampopu tak chce się tańczyć. Najbliższa okazja? Wiecie, gdzie i kiedy: widzimy się 1-3 sierpnia w Katowicach

 

 

OFF Festival odbędzie się 1-3.08.2025 roku w Dolinie Trzech Stawów w Katowicach. Karnety są dostępne w sprzedaży na stronie OFF Festivalu (bilety).

IKS
Udostępnij i poleć znajomym!

Dodaj komentarz